W zasadzie styczniowy post z geografii miał mieć inny temat, ale ciekawość dzieci poprowadziła nas w innym kierunku.
Od jakiegoś czasu w mediach pojawiała się informacja o wyprawie na Nanga Parbat.
Zatem całkiem naturalne było pytanie gdzie ta góra, czy wysoka itd.
No i całkiem naturalne było rozwinięcie tematu na inne szczyty, te najwyższe.
Korona Ziemi - ta nazwa od razu spodobała się chłopcom. Rzeczywiście trzeba przyznać, że jest wyjątkowo wymowna i rewelacyjnie działa na wyobraźnię.
Korona Ziemi to najwyższe szczyty kontynentów.
Na początek zrobiliśmy sobie listę.
1. Europa - Mont Blanc - 4810 m n. p. m.
2. Azja - Mount Everest - 8850 m n. p. m.
3. Australia - Góra Kościuszki - 2230 m n. p. m.
4. Ameryka Północna - McKinley - 6195 m n. p. m.
5. Ameryka Południowa - Aconcagua - 6960 m n. p. m.
6. Afryka - Kilimandżaro - 5895 m n. p. m.
7. Antarktyda - Masyw Vinsona - 4897 m n. p. m.
Dzięki Pani Joannie, która udostępniła na boxa Montessori po polsku karty mogliśmy wyruszyć w podróż po kontynentach.
Na deser widok ze szczytu najwyższej góry świata
Post powstał w związku z projektem blogowym Dziecko na warsztat III
wysoki warsztat:)
OdpowiedzUsuńO i ja też się czegoś dowiedziałam :D Fajnie i tematycznie, prosto i jest git :)
OdpowiedzUsuńAż chciałoby się na żywo pooglądać takie widoki ;-)
OdpowiedzUsuń