Książki o Albercie towarzyszą nam od dłuższego czasu. Moi synowie często do nich wracają i za każdym razem świetnie się bawią. Dlatego pierwszy mój wpis w projekcie "Przygody z książką" będzie właśnie o tym miłym, uroczym Alberciku :).
I tu zaczyna się zabawa. Albercik nie chce spać!
Ale ma plan ... :)
Synek ma wiele pomysłów na ten wieczór.
A tato okazuje się być bardzo cierpliwym człowiekiem :)
Dzieci cudownie się bawią za każdym razem, gdy tata spełnia zachcianki Alberta,
a potem mówi:
"Dobranoc, śpij dobrze".
"Ale Albert nie chce dobrze spać.
On w ogóle nie chce spać!" :)
Więc znów prosi tatę ...
bo chyba coś poruszyło się w szafie...
i jak to często bywa - potem pić, potem siusiu -
hmm skąd my to znamy???
no właśnie, może dlatego ten humor bardzo odpowiada dzieciom ???
jednak w pewnym momencie następuje osobliwy zwrot akcji :)
Albert woła tatę, ale tata nie przychodzi !!!
Jak to?
Co się stało z tatą???
No tak...
chyba jednak pora iść spać.
Koniec. Gaszę światło i wychodzę z pokoju.
Za minutkę słyszę niewinny głosik ;D
"tato....coś jest pod łóżkiem!"
hmmm... mówić, czy nie mówić ...oto jest pytanie :)
Książki o Albercie zostały przetłumaczone na trzydzieści języków, a sprzedały się już w prawie 8 milionowym nakładzie.
W Polsce serię wydają ZAKAMARKI.
Byłam w szoku, ale moja niespełna 2-letnia córeczka potrafiła wysłuchać z uwagą całą książeczkę o Albercie, mimo że sporo tam treści, a obrazki nie są tak atrakcyjne, bo czarno-białe. Szkoda, że nie ma jakiegoś zbiorowego wydania, chętnie kupiłabym jej na urodziny. :)
OdpowiedzUsuńTak, że Alberta bardzo lubimy :) Taki prawdziwy jest...
O! Właśnie Zuzka zobaczyła u Was okładkę Alberta i chce czytać... a nasz egzemplarz biblioteczny już dawno zwrócony...
Tyle pozytywnych recenzji juz przeczytałam na temat Alberta...ale obawiałam się czy dwulatek będzie zainteresowany. Z Twojego opisu wynika, że jak najbardziej, więc musimy poszukać i spróbować. Którą część polecacie jako pierwszą?
OdpowiedzUsuń