środa, 22 czerwca 2016

Dzisiaj na poważnie. Czarna książka kolorów.

"Czarna książka kolorów"

Wydawnictwo Widnokrąg. 

"Autorka książki wyobraziła sobie przyjaźń dwóch chłopców, z których jeden, Tomek, jest niewidomy. Jego widzący przyjaciel opowiada nam, jak Tomek potrafi poczuć, dotknąć, usłyszeć czy spróbować kolorów. Czytając tę opowieść, też zaczynamy je widzieć inaczej"

Książka z pozoru mało atrakcyjna. Ale na szczęście pozory mylą. Macie przed sobą książkę prawdziwie sensoryczną. 
Książkę, która uczy dzieci empatii, zwraca uwagę na to, że istnieją wśród nas osoby niewidzące.

Moje dzieci po jej przeczytaniu doceniły swoją codzienność i to jest piękne!











A na ostatniej stronie - alfabet Braila.



niedziela, 5 czerwca 2016

Zapraszamy na lemoniadę z piwonii.

A zaczęło się tak...
- Mamo, mamo chcę się jeszcze pouczyć o kwiatach!
Wymarzone słowa :) tylko dlaczego po 12-to godzinnym dyżurze? No ale ... taka okazja może się nie powtórzyć!
Zaglądam szybciutko do "zapasowych" materiałów.  O! tego jeszcze nie było. Zestaw kart KLT kwiaty jadalne (przy okazji dziękuję Agacie, która się nimi podzieliła).



Karty porozkładane, nazwy przerobione ... ale .... ale .... jak to jadalne?

Musimy koniecznie to sprawdzić!

I tak oto popijamy dzisiaj lemoniadę z piwonii.

Przepis:

1 duży kwiat piwonii
1 łyżeczka cukru
1 łyżka soku z cytryny
500 ml wody

Płatki oskubujemy, dokładnie płuczemy. Zalewamy gorącą wodą z cukrem. Po chwili przecedzamy. Na koniec dodajemy sok z cytryny i wstawiamy do lodówki.

My stosujemy jak zwykle cukier brązowy mimo, że daje on nieelegancki kolor :).








Morał z tej historii? Ciekawi zaświadczają, że piwonia jest kwiatem jadalnym :) Lemoniada z kostką lodu była wyśmienita.